Dzisiaj może trochę nietypowo, bo napiszę o miłości i związkach. A dokładniej, o tym jak to się dzieje, że nas „chwyciło” ? Jakie procesy zachodzą u nas w mózgu? Co takiego się dzieje, że się zakochujemy? a co czyni związek udanym i długotrwałym? Dlaczego zakochanie się kończy?? Jakie rzeczy mają wpływ na długość związku? I czy jeszcze jest realna miłość, aż po grób?
Zacznijmy od początku..
Anteros – w mitologii greckiej bóg i uosobienie miłości odwzajemnionej, nieodwzajemnionej i zemsty za zdradzoną miłość – hahaha nie rozpiszę się tu, o tym ale tak musiałem dodać coś od siebie ze starożytności, czyli jednej z moich ulubionych epok…
Tym razem zacznijmy od właściwego początku…
Narodziny miłości to dla organizmu istna burza hormonów, prawdziwy huragan biologiczno-chemicznych reakcji łańcuchowych oraz rakietowy dopalacz dla naszego mózgu wprowadzający go w istny haj sygnałów międzykomórkowych.
Za to wszystko odpowiedzialna jest w głównej mierze dopamina, (odkryta w mózgu w 1957 przez Kathlen Montagu, badaczkę w laboratorium placówki psychiatrycznej Runwell Hospital). Dopaminę wytwarza tylko 0,0005 % komórek mózgowych – jedna na dwa miliony – a wywiera ona nieproporcjonalny wpływ na nasze zachowanie. W pierwszych już eksperymentach uczestnicy badań odczuwali przyjemność w momencie uruchomienia dopaminy i byli w stanie bardzo dużo zrobić by ją odczuwać. Czasem nawet nie mogli się oprzeć jakimś działaniom byle tylko poczuć ten błogostan – daje to do myślenia.
W rezultacie badań okazało się, że dopamina nie jest tylko odpowiedzialna za odczuwanie przyjemności. Wzbudza uczucie znacznie mocniejsze, niż by się mogło wydawać..
Rola Dopaminy:
- wpływa na ciśnienie tętnicze krwi,
- reguluje napięcie mięśniowe,
- wspomaga regulacje wydzielania prolaktyny przez przysadkę mózgową,
- jej niedobór związany jest z chorobą Parkinsona,
- jej nadmiar związany jest z pląsawicą.
WYGLĄD? GŁOS? ZACHOWANIE? A MOŻE CO INEGO?
Co tak naprawdę na nas działa i od czego się zaczyna? Odpowiedź jest prosta – zapach.
Tak, tak zapach i nie chodzi tu o Chanel N°5 albo o Old Spice ściągnięty prosto z konia. Istotną rolę odgrywają tu feromony, które docierają do narządu Jacobsona, czyli do organu lemieszowo-nosowego, który jest chemoreceptywnym narządem zmysłu wykrywającym szereg substancji chemicznych.
I tu już rozpoczyna się istna REAKCJA ŁAŃCUCHOWA
Po dotarciu feromonów do narządu lemieszowego aktywuje się podwzgórze i jeśli „wszystko się zgrywa” zaczynamy się interesować drugą osobą, a nasze komórki zaczynają świecić – widać to w badaniach tomograficznych, (PET).
Podwzgórze zaczyna wydzielać fenyloetyloaminę, (PEA), czyli neuroprzekaźnik. Wyższe stężenie PEA manifestuje się poprzez:
- podniecenie,
- pewność siebie,
- nieuzasadnione stany radości,
- nadmierną aktywność,
- brak koncentracji.
PEA ma też swoją ciemną stronę, która obawia się poprzez:
- bezsenność,
- zaburzenia łaknienia,
- depresje,
- niepokój,
-brak tchu.
Bardzo często czują się tak narkomani, ponieważ PEA pochodzi z grupy amfetamin.
Lećmy dalej podniosło nam się stężenie PEA, a to w konsekwencji pociąga za sobą większe wydzielanie się hormonu zwanego „substancją miłości”, czyli noradrenaliny.
Jak to działa? Przypomnijmy sobie, jak na widok ukochanej osoby czujemy:
- przyśpieszone bicie serca,
- wyższe ciśnienie,
- zmniejsza się nam apetyt,
- rumienimy się,
- jesteśmy wrażliwsi na dotyk,
- rośnie poziom glukozy we krwi.
Znamy to? Przeżywaliśmy pewnie nie raz..
Właśnie w tym momencie, w tej kaskadzie zdarzeń oraz reakcji biologiczno-chemicznych przychodzi kolej na DOPAMINĘ, która całkowicie opanowuje umysł i ciało. O dopaminie pisałem chwilę wyżej ;)
Jednak to nie wszystko, ponieważ w wraz ze wzrostem dopaminki spada poziom serotoniny i to w gwałtowny sposób.
Serotonina zaś odpowiedzialna jest za:
- zdrowy sen,
- poczucie spokoju,
- regulacje apetytu,
- regulacje ciśnienia krwi,
- regulacje temperatury,
- skurcze mięśni gładkich,
- skupienie,
- koncentracje.
TERMIN WAŻNOŚCI MIŁOŚCI
Mamy wymienionych kilka neuroprzekaźników, które sprawiają, że szalejemy z miłości… Niemniej jednak jak śpiewała Anna Jantar „Nic nie może przecież wiecznie trwać”, a nasz organizm uodparnia się na fenyloetyloaminę i jak pokazuje życie oraz badania naukowe średnio pomiędzy 18 - 48 miesiącem, (4 lata), cała nasza ognista miłość zaczyna się wypalać, przygasać... Wtedy najczęściej zakochani mogą się rozstać.. Na szczęście z pomocą przychodzą nam dwa inne hormony, czyli oksytocyna oraz wazopresyna.
Kobiety są bardziej wrażliwe na oksytocynę, która powoduje obniżenie ciśnienia, łagodzi stres, działa przeciwbólowo. U mężczyzn zaś aktywniejsza jest wazopresyna, która działa jak hormon „przykładnego małżonka”.
W tym samym czasie nasz mózg wytwarza również większą ilość endorfin, które mają działanie podobne do morfiny i wywołują doskonałe samopoczucie oraz zadowolenie z siebie, tłumiąc wszelkie stany niepokoju i bólu.
I na tym kończy się ta kaskada hormonalnych zdarzeń w naszym organizmie…
Iskra, wybuch a potem dużo zależy już od nas samych jak bardzo będziemy starać się podtrzymywać wspólnie nasze ognisko miłości..
BONUS
Kilka rzeczy które spowodują, że Wasze związki będą udane i długotrwałe:
PRZYJAŹŃ
Starajcie się, aby Wasze wzajemne stosunki były oparte na życzliwości, wzajemnym wsparciu w każdej sytuacji, wspólnych wygłupach oraz pomocy w ciężkich chwilach.
ZAUFANIE
Wzajemne zaufanie to chyba najcenniejszy dar, jakim obdarzamy swojego partnera. Dzięki niemu możemy wspólnie kreować wizje naszego świata. Człowiek, który nie potrafi zaufać swojemu partnerowi będzie niewolnikiem własnych obaw i lęków.
SZCZEROŚĆ
Nic prostszego, a zarazem czasem tak trudnego do osiągnięcia. A wystarczy tylko wyrażać swoje myśli, uczucia w sposób zgodny z rzeczywistością. Jeżeli nie możesz, bądź nie potrafisz być szczerym ze swoim partnerem, to może warto zweryfikować czy jesteście dla siebie pisani?
POZYTYWNE MYŚLENIE O PARTNERZE
Koncentruj się na dobrych cechach swojego partnera i nie wyolbrzymiaj drobnostek, które i tak w gruncie rzeczy nie maja większego znaczenia.
PLANOWANIE WSPÓLNEJ PRZYSZŁOŚCI
Podczas podejmowania decyzji zawsze staraj się brać pod uwagę swojego partnera. Pamiętaj żyjecie razem, a nie osobno.
RÓBCIE COŚ RAZEM
Spędzanie czasu razem jest bardzo ważne, ale jeszcze ważniejsze jest wspólne podejmowanie nowych działań, wyzwań. Szalejcie, bawcie się, razem znajdźcie wspólną pasje, hobby. Nawet najgłupsze na świecie, byle razem.
MÓWCIE O SWOICH UCZUCIACH
Odczuwanie uczuć do swojego partnera jest bardzo istotne, ale wyrażanie ich jest kolejnym kluczem do zrozumienia. Okazujcie sobie wzajemnie uczucia. Może to być słowo, gest, dotyk uśmiech, a nawet wytknięty język.
ŻYCIE SEKSUALNE
Nie zdziwi nikogo fakt, że miłość fizyczna jest ukoronowaniem miłości do naszego partnera. Pozytywny związek pomiędzy seksem, a miłością pojawia się u partnerów, którzy są szczęśliwi w swoich związkach i szczerze kochają swoje drugie połówki. Cokolwiek jest tego przyczyną, aktywność seksualna podtrzymuje miłość i poczucie szczęśliwości.
POCZUCIE SZCZĘŚLIWOŚCI
Jeżeli jesteś szczęśliwy sam ze sobą, będziesz w stanie dać szczęście tej drugiej osobie. Jeżeli jednak nie czujesz się szczęśliwy, nie pokochasz tak mocno swojego partnera, jak byś chciał. Osoby szczęśliwe kochają bardziej, mocniej, więcej. Działa to w dwie strony. Jeżeli Twój związek przeżywa kryzys, to ucierpi też na tym Twoje osobiste szczęście.
"Największym szczęściem jest przekonanie, że jesteśmy kochani, tacy, jacy jesteśmy, a raczej pomimo tego, jacy jesteśmy" - Victor Hugo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz